Powrót

Mikołaj Zastawnik: zagrać jak w końcówce poprzedniego sezonu

„Jeśli przeniesiemy dyspozycję, jaką prezentowaliśmy w końcówce poprzedniego sezonu – będzie bardzo dobrze” – uważa Mikołaj Zastawnik, który zagra w CLEAREX-ie czwarty rok.

„Poprzednich rozgrywek nie wspominam dobrze. Szczególnie  początku, kiedy przeszedłem  operację ręki i miałem długą przerwę w grze. Teraz wszystko zaczęło się lepiej, jestem z chłopakami od początku, zagrałem w każdym sparingu, nic mi nie dolega. Mam nadzieję, że zaczniemy rywalizację z wysokiego C” – powiedział  zawodnik.

Podkreślił, że kiedy przychodził drużyny, znajdowała się  w niełatwym momencie.

„Potem z sezonu na sezon sytuacja była coraz lepsza. Dwa razy zajęliśmy czwarte miejsce , wywalczyliśmy Puchar Polski. Nie pozostaje nam nic innego, jak piąć się w górę. Myślę, że tym składem, jaki mamy, zasługujemy na medal” – zauważył  Zastawnik, który we wrześniu wraz z klubowymi kolegami Adamem Wędzonym, Sebastianem Leszczakiem i Robertem Świtoniem pojedzie na zgrupowanie kadry narodowej i Turniej Państw Wyszehradzkich  w Czechach.

„Teoretycznie może się więc zdarzyć, że w meczu reprezentacji zagramy razem” – śmieje się nasz piłkarz.

Zauważył, że CLEAREX jest obecnie świetnie rozumiejącym się kolektywem.

„Zimą doszli  Sebastian i Adam, z którymi świetnie rozumiemy się na parkiecie, teraz wrócił na stare śmieci Krzysztof Salisz. Naprawdę jesteśmy zgraną ekipą” – podsumował Mikołaj Zastawnik.