Powrót

Sympatyczny koniec listopada

Listopad zwykle nie nastraja do radości, ale zakończyliśmy ten ponury miesiąc sympatycznie, wygrywając przekonująco w własnej hali z Gattą Active Zduńska Wola 6:2.

Po pierwszej połowie prowadziliśmy 3:1, ale trzeba przyznać, że Rafał Krzyśka nie próżnował, a dwa razy uratowała go poprzeczka.  W tej części gry miało miejsce 2,5 minuty, które „wstrząsnęło” Gattą. Najpierw po dograniu Krzysztofa Salisza bramkarza gości zmylił Wadim Iwanow, potem uderzył Salisz, a zawodnik Gatty skierował piłkę do własnej bramki, wreszcie na 3:0 podwyższył prowadzenie Robert Świtoń.

Potem formę golkipera przyjezdnych sprawdzili jeszcze  Mikołaj Zastawnik, Maciej Mizgajski i Wadim Iwanow, ale wynik się nie zmienił.

Tuż przed przerwą rywale zdobyli kontaktowego gola, co zapowiadało emocje po zmianie stron.

Kibice się nie zawiedli.  Goście atakowali, my łapaliśmy faule. Po pięciu minutach mieliśmy już cztery przewinienia. Krzyśka przeżywał trudne chwile, ale w 27 przepiękna kontra zakończona asystą Adama Wędzonego i trafieniem Sebastiana Leszczaka uspokoiła nieco grę.

Na krótko. Gatta wycofała bramkarza i w 33 minucie prowadziliśmy już tylko 4:2. Napór ekipy ze Zduńskiej Woli trwał. Raz piłkę z naszej bramki wybił Iwanow, ratując nas od straty gola. Przetrzymaliśmy szturm i końcówka należała do CLEAREX-u. Do „pustaka” trafili ze spokojem Tomasz Golly i Rafał Krzyśka. Nasz bramkarz obronił strzał i sekundę przed syreną ustalił wynik.

Za tydzień kończymy ligowy rok wyjazdowym meczem z AZS Uniwersytet  Śląski Katowice.