Powrót

Sympatyczny niedzielny wieczór w Gliwicach

Nasz zespół był wyraźnie lepszy od niedzielnego rywala. Zwycięstwo z P.A. Novą mogło być jeszcze wyższe, bowiem wyrównana gra toczyła się tylko w pierwszej połowie spotkania.

Kiedy w 2 minucie Mateusz Bednarczyk obronił w sytuacji sam na sam, wydawało się, że o komplet punktów może być  w Gliwicach trudno. Tymczasem gospodarze popełnili w 13. minucie poważny błąd w obronie, co bezwzględnie wykorzystał Przemysław Dewucki, nie dając szans bramkarzowi po przejęciu piłki. Potem jeszcze raz uratował nas Bednarczyk,  Mikołaj Zastawnik „sprawdził”  słupek, wreszcie Dewucki w widowiskowy i sprytny sposób trafił do siatki gospodarzy po kapitalnym, szybkim podaniu Macieja Mizgajskiego. Krótko przed przerwą rywale strzelili kontaktowego gola, ale to było wszystko, na co im pozwolił nasz zespół tego wieczoru.

Po zmianie stron kolejne trafienia Adama Wędzonego. Macieja Mizgajskiego i Mariusza Segeta ustawiły mecz. Po uderzeniu Szymona Łuszczka rywali uratował słupek, swoje okazje mieli m.in. Robert Rotuski i Sebastian Leszczak. W naszej bramce miał okazję się zaprezentować Miłosz Burza, a sekundy przed końcową syreną bardzo aktywny w niedzielę Dewucki popisał się widowiskowym dryblingiem, zwiódł bramkarza gospodarzy i z ostrego kąta ulokował piłkę w siatce.

Wywieźliśmy z gliwickiej hali komplet punktów po meczu, w którym CLEAREX potrafił narzucić swój styl i zagrać jednocześnie skutecznie.