Skład eksperymentalny, wynik niekorzystny
Nasz zespół zagrał w sobotę mocno osłabiony, w dość eksperymentalnym składzie. Trener i nominalny bramkarz Rafał Krzyśka został – z konieczności – wpisany do protokołu ( i zaliczył występ) jako gracz z pola. Ta konieczność wynikała z kontuzji Szymona Łuszczka i Piotra Ćwielonga oraz pauz za żółte kartki Mariusza Segeta i Łukasza Borkowskiego. W tej sytuacji do kadry został też dokooptowany Artur Kubicki.
Trudno było oczekiwać w tych okolicznościach dobrego wyniku. Goście od początku przeważali, ostrzeliwali naszą bramkę, ale gole nie padały. Nasi odpowiedzieli kilkoma mocnym uderzeniami Macieja Mizgajskiego, obronionymi przez golkipera rywali. A 9. minucie kontra Clearex-u zakończyła się strzałem Przemysława Dewuckiego w słupek Niestety, w ostatnich minutach przed przerwą straciliśmy trzy gole.
Po zmianie stron w dalszym ciągu w natarciu byli goście. Przyniosło im to efekt w postaci kolejnych trafień i ostatecznie mecz skończył się wynikiem 0:9.
W następnej kolejce gramy na wyjeździe z Legią Warszawa.