Były wielkie emocje, mamy trzy punkty!!!!!
Z „przytupem” skończyliśmy pierwszą połowę spotkania w Katowicach, drugą też, a co za tym idzie i całą rundę jesienną. Mecz rozkręcał się powoli, ale dostarczył kibicom mnóstwa emocji.
Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem 1:1, Wadim Iwanow po rozegraniu rzutu rożnego wepchnął piłkę do bramki „akademików.
Po zmianie stron świetną okazję miał Szymon Łuszczek, potem rajd Mikołaja Zastawnika skończył się uderzeniem w słupek, kapitalny wolej Sebastiana Leszczaka z powietrza przeszedł nad poprzeczką.
W 36 minucie mieliśmy na koncie pięć fauli, chwile potem – już sześć. I gospodarze wyrównali z przedłużonego karnego. I wtedy dopiero się zaczęły prawdziwe emocje.
Nasi ruszyli do przodu, w 39 minucie trener Mirosław Miozga wziął czas, a lotnym bramkarze został Mikołaj Zastawnik. Pięć sekund przed końcem Maciej Mizgajski pokonał katowickiego golkipera. Rywale też wycofali bramkarza i jeszcze zdążyli wypracować sobie świetną okazję. Ale utrzymaliśmy korzystny wynik.
UFF. Mamy trzy punkty na koniec rundy. Nasz zespół potwierdził, że potrafi dostarczać kibicom prawdziwych emocji.
CLEAREX: Rafał Krzyśka – Krzysztof Salisz, Sebastian Leszczak, Adam Wędzony, Robert Świtoń – Szymon Łuszczek, Wadim Iwanow, Mikołaj Zastawnik, Tomasz Golly oraz Maciej Mizgajski.