Przegrana w Bielsku-Białej
CLEAREX Chorzów przegrał na wyjeździe z bielskim Rekordem 2:4 (0:2) w sobotnim meczu ostatniej kolejki rundy jesiennej. Obie bramki dla naszego zespołu zdobył Mateusz Omylak (23, 37).
CLEAREX: Damian Purolczak – Mariusz Seget, Daniel Wojtyna, Szymon Łuszczek, Bartosz Siadul – Krzysztof Salisz, Paweł Budniak, Mikołaj Zastawnik, Mateusz Omylak oraz Tomasz Golly.
W pierwszej połowie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele i w efekcie straciliśmy dwa gole. Druga część przebiegła pod nasze dyktando. Mateusz Omylak strzelił szybko kontaktową bramkę, niestety gospodarze wykorzystali właściwie jedyną swoją okazję i znów odskoczyli 6 minut przed końcem. Zareagowaliśmy wycofaniem bramkarza. „Lotnym” został Krzysztof Salisz. I znów trafił Omylak. Przeważaliśmy grając w liczebnej przewadze, stwarzaliśmy sytuacje, jednak wynik się nie zmienił. Pół minuty przed końcem strata piłki dała szansę rywalom na strzał do pustej bramki.
Niestety, nie brakło w tym spotkaniu sytuacji kontrowersyjnych. Można było odnieść wrażenie, że chwilami – może z okazji niedawnych urodzin naszego klubu – gramy 5 na 7. Wyglądało to – delikatnie mówiąc – niesympatycznie. Adwent , który się już zaczął, sprzyja zadumie. Sposób prowadzenia sobotniego meczu – również.
Skończyła się runda jesienna. Ekstraklasa wznowi rozgrywki w połowie stycznia.