Przemysław Dewucki: czeka nas bardzo ciężki mecz
„Czeka nas w środę bardzo ciężki mecz w Gliwicach. To półfinał Pucharu Polski i czekamy na niego z niecierpliwością”- przewiduje zawodnik CLEAREX-u Przemysław Dewucki przed tym niezwykle ważnym dla obu drużyn starciem.
W lutowym meczu ligowym z Piastem na wyjeździe emocji było mnóstwo. Skończyło się remisem 4:4, gospodarze wyrównali sekundę przed końcem. Nasz zawodnik musiał wtedy z powodu urazu opuścić boisko.
„Kontuzje się zdarzają. Było ciężko, koledzy dali z siebie bardzo dużo, kosztowało ich to mnóstwo zdrowia”- wspominał Dewucki.
Przyznał, że o ile w ćwierćfinale PP z Rekordem Bielsko-Biała nasz zespół zagrał bardzo skutecznie (8:5), to zabrakło tego w kolejnych dwóch spotkania ligowych – z MKS Słoneczny Stok Białystok (2:4) i FC Reiter Toruń (4:4).
„Nie kończyliśmy dobrych sytuacji, w efekcie strzeliliśmy w dwóch spotkaniach tylko sześć goli, a mogliśmy znacznie więcej” – zaznaczył.
Nasz zespół wiele razy w ostatnich miesiącach tracił ważne bramki w końcowych fragmentach.
„Wiemy o tym, rozmawiamy na ten temat. Ostatnia minuta to nasza zmora. Zastanawiamy się, z czego to wynika, bo przecież jesteśmy bardzo dobrze przygotowani fizycznie, motorycznie” – podsumował Przemysław Dewucki.
Początek środowego meczu o godz.18.15, rewanż w Chorzowie 21 kwietnia. Drugą parę półfinałową tworzą red Dragons Pniewy i LSSS Lębork.