Trener Andrzej Szłapa: jesteśmy bliżej optymalnej formy
„Jesteśmy bliżej optymalnej formy przed sezonem. Jest już sporo automatyzmów, wiemy, co mamy robić na boisku” – ocenił trener Clearex-u Chorzów Andrzej Szłapa po piątkowym springu z pierwszoligowym FC 2016 Siemianowice Śląskie, wygranym przez nasz zespół 9:4 (4:2).
Bramki dla Clearex-u zdobyli Sebastian Brocki trzy, Maciej Mizgajski dwie oraz Dominik Jankowski, Mariusz Seget, Mykyta Możejko i Przemysław Dewucki
Mecz trwał 2 x 25 z zatrzymywanym czasem.
Clearex zagrał w składzie: Bednarczyk/Oliwier Nadolski – Maciej Mizgajski, Szymon Łuszczek, Przemysław Dewucki, Sebastian Brocki – Dominik Jankowski, Mykyta Możejko, Szymon Cichy, Mariusz Seget oraz Krzysztof Salisz, Dominik Niemczyk.
„To był kolejny niełatwy mecz. Rywal grał cofnięty, musieliśmy się solidnie napracować, by rozprowadzić tę defensywę. Widać już kilka tygodni wspólnych treningów. Na pewno zespół wygląda coraz lepiej, jest już dużo automatyzmów. Wykonana praca owocuje. Było też widać dziś pewne zmęczenie piłkarzy okresem przygotowawczym, bo obciążenia były dość duże. Brakowało świeżości, dynamiki, szybkości, co ograniczało nasze możliwości” – podsumował trener.
Ostatnim przedsezonowym testem naszej drużyny będzie sparing z Sośnicą Gliwice, który w hali MORiS-u zostanie rozegrany w przyszły piątek o godz. 18.30