Powrót

Trener Andrzej Szłapa: zadecydowała środkowa faza meczu

„Bardzo dobry był początek meczu w naszym wykonaniu, bardzo dobra końcówka,  ale  zabrakło nam…. środka. Słabiej zagraliśmy od 10 do 32 minuty i to zadecydowało, że mamy tylko punkt ” – powiedział trener Clearex-u Andrzej Szłapa po niedzielnym starciu z AZS UW Darkomp Wilanów, zakończonym wynikiem 2:2.

„Obiektywnie z przebiegu całego spotkania ten remis chyba jest zasłużony. Graliśmy początkowo dobrze,  niestety w miarę upływu czasu pierwszej połowy wyglądało to gorzej. Naraziliśmy się na to, na co mieliśmy uważać, czyli na kontrataki przeciwnika, doszły też straty i błędy własne. Tego musimy unikać. Jeśli chcemy wygrywać, to nie możemy sami sobie strzelać bramek” – stwierdził szkoleniowiec.

Wyjaśnił, że uraz Michała Dubiela nie jest tak poważny, jak to było kilka tygodni temu, ale jego pełnowartościowy, dłuższy występ, jeszcze się przesunął w czasie.

„Spodziewałem się takiej gry gości. Wiedzieliśmy, że będą bardzo dobrze wyglądać fizycznie, że mają egzekutorów. Myślę, że gdyby nie nasze błędy, to wygralibyśmy to spotkanie. Stworzyliśmy też trochę za mało dobrych sytuacji podbramkowych” – zauważył nasz szkoleniowiec.