Trener Waniczek: bramkarz, skuteczność, organizacja gry
Prawidłowo reagujący bramkarz, dobra skuteczność i organizacja gry zespołowej to czynniki, które – zdaniem trenera Marcina Waniczka – złożyły się na niedzielne zwycięstwo naszego zespołu z AZS UG 4:1. Szkoleniowiec przyznał, że nie rozmawiał z zawodnikami o tym, kiedy wreszcie jako pierwsi strzelą w meczu ligowym gola.
„Ja ten temat po prostu przemilczałem. Liczyłem na to, że prędzej czy później, jeżeli nasza organizacja gry, forma fizyczna, podejście mentalne będą odpowiednie, to nie będziemy jako pierwsi tracić gola” – wyjaśnił.
Jego zdaniem do osiągnięcia korzystnego wyniku konieczne jest połączenie trzech elementów.
„Po pierwsze bramkarz, który w kluczowych momentach ma reagować, wybronić. Po drugie, mamy mieć skuteczność na poziomie 50%. Po trzecie musi być organizacja gry jako zespół, odbudowywanie szybko obrony, ustawienia. W momencie, gdy przeciwnik gra z pivotem musimy szybko schodzić pod linię piłki, To w sumie jest klucz” – stwierdził Waniczek.
Gdańszczanie grali w niedzielę przez 9 minut z „lotnym” bramkarzem.
„Obawy zawsze są, bo ostatnio w Szczecinie szybko straciliśmy prowadzenie. Ale chłopcy pokazali, że trudno jest sforsować naszą obronę. Mamy zawodników dobrze czujących się, kiedy przeciwnik gra z wycofanym bramkarzem. Jestem zaskoczony, że nie udało się nam strzelić bramki. Rywal grał na tyle wolno, że byliśmy w stanie za każdym razem sobie obronę ustawić” – podsumował trener CLEAREX-u.