MAMY PUCHAR POLSKI!!!!!!!!!!

CLEAREX Chorzów wywalczył Puchar Polski. W rewanżowym meczu finałowym pokonaliśmy u siebie Rekord Bielsko Biała 1:0 (0:0). Bramka: Tomasz Golly (35, karny). Pierwszy mecz 3:2 dla Rekordu.

CLEAREX: Bartłomiej Krzywicki – Szymon Łuszczek, Wadim Iwanow, Mikołaj Zastawnik , Tomasz Golly – Robert Gładczak, Mariusz Seget,, Mateusz Omylak, Tomasz Lutecki oraz  Piotr Łopuch,

Pełne trybuny, mnóstwo emocji, walki, wiele sytuacji podbramkowych, parady bramkarzy. Tak wyglądał środowy finałowy rewanż Pucharu Polski w hali chorzowskiego MORiS-u.

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem sporej przewagi naszego zespołu. Byliśmy aktywniejsi w ataku, stworzyliśmy zdecydowanie więcej podbramkowych sytuacji. Zabrakło nieco spokoju w ich wykończeniu. Z dystansu bramkarza bielszczan próbowali zaskoczyć Tomasz Lutecki, Mikołaj Zastawnik  i Wadim Iwanow. W „kotle” przed bramką Rekordu bardzo dobrą sytuację miał Iwanow. Wcześniej nieustępliwością w walce o piłkę wykazał się Mariusz Seget. Zresztą ten nasz pressing trwał niemal cały czas.

Goście atakowali rzadziej, ale też mogli objąć prowadzenie. Dwukrotnie świetnymi interwencjami popisał się Bartłomiej Krzywicki. W efekcie do przerwy goli nie było.

A po zmianie stron kibice otrzymali naprawdę potężną dawkę emocji. Początek należał do gości. Po jednej z ich akcji piłkę z pustej naszej bramki wybił Mariusz Seget. W miarę upływu czasu rosła jednak przewaga CLEAREX-u. I coraz ciekawiej robiło się pod bramką rywali.

W 35 minucie Mikołaj Zastawnik pokazał w praktyce, co to znaczy drybling. Rywale tylko popatrzyli, nie mogąc mu przeszkodzić. Chwilę później miała miejsce kluczowa akcja spotkania. Jeden z piłkarzy Rekordu zagrał  piłkę ręką w swoim polu karnym. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna – rzut karny. Zamienił go na bramkę z zimną krwią Tomasz Golly.

W ostatnich minutach bielszczanie wycofali bramkarza, raz byli blisko pokonania Bartłomieja Krzywickiego. Ale puchar został w Chorzowie,  po końcowej syrenie nastąpił wybuch radości.

A menadżer CLEAREX-u Zdzisław Wolny został wysoko podrzucony przez zawodników. Wszyscy przeżyliśmy chwilę triumfu podczas uroczystej dekoracji na boisku.

Proszę Państwa – CLEAREX CHORZÓW zdobywcą futsalowego Pucharu Polski  2017.