Powrót

Działo się w Białymstoku

Po niezwykle emocjonującym meczu CLEAREX wywiózł z Białegostoku punkt. Mieliśmy w tym spotkaniu mnóstwo pecha, odrobinę szczęścia i świetnie dysponowanego strzelecko Sebastiana Leszczaka. Ale też trzeba powiedzieć, że  ostatnich ośmiu minutach, grając z lotnym bramkarzem, nasz zespół dał koncert skuteczności i pewności siebie.

To my w tym meczu objęliśmy prowadzenie w 7 minucie, po sprytnym strzale Leszczaka. Potem mieliśmy okazje, by podwyższyć wynik, m..sam na sam z białostockim bramkarzem był Wadim Iwanow. Nie udało się jednak skończyć akcji. A gospodarzom wpadało wszystko, co prawda pomogliśmy im nieco grą defensywną. Czwartego gola 9 sekund przed przerwą straciliśmy po rzucie karnym.

W drugiej połowie  złą passa trwała. Najpierw Szymon Łuszczek z bliska trafił w słupek, potem rywale zdobyli piątą bramkę. Wydawało się, że jest po meczu. I stała się rzecz niebywała. W 29 minucie lotnym bramkarzem został Iwanow i ruszyliśmy do odrabiania strat, a Leszczak cztery razy zdołał zmylić obrońców i golkipera gospodarzy. Wszystkie te gole strzelił w podobny sposób, po „rozmontowaniu” przez naszych piłkarzy obrony MOKS.

W ostatniej minucie od straty punktu uratował nas Rafał Krzyśka, ale mieliśmy też szansę na zgarnięcie kompletu. Skończyło się remisem. Na pewno ani w hali, ani przed telewizorami nikt się nie nudził. W niedzielę w Gdańsku gramy z AZS.

CLEAREX: Rafał Krzyśka – Wadim Iwanow, Szymon Łuszczek, Sebastian Leszczak, Mariusz Seget oraz Robert Gładczak, Tomasz Golly, Robert Świtoń, Piotr Łopuch, Maciej Mizgajski, Adam Wędzony.

Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie mogli zagrać Mikołaj Zastawnik i Mateusz Omylak.