Powrót

Mariusz Seget: uniknąć powtórki minionego sezonu

„Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie unikniemy tego, co przeżyliśmy w minionych rozgrywkach. Poza wszystkim, taka heroiczna walka o utrzymanie wiele kosztuje od strony psychologicznej” – powiedział Mariusz Seget, grający w barwach naszego zespołu od początku roku 2012.

„Ze swojej strony zrobię wszystko, co będę w stanie. Przeanalizowałem rzeczy, które mogę poprawić i spróbuję to wdrożyć. Powoli zaczynam już  tęsknić za grą w hali. Na razie realizujemy indywidualne rozpiski treningowe, troszkę się cały czas bawię w siłowni. W sierpniu zaczną się treningi grupowe, wiadomo, że one są najcięższe. Mamy pewną pracę do wykonania. Jest ciężko, ale sprawia mi to frajdę” – dodał strzelec 16 goli dla Clearex-u w ostatnim sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy.

Przyznał, że trudno mu uznać  te rozgrywki za udane, w kontekście wyników zespołu, który do ostatniej kolejki walczył o utrzymanie.

„Gdyby porównywać same liczby, może i by wyglądało to dobrze, ale patrząc na całość – a o to przecież chodzi – to nie było to.  Mam motywację do pracy, teraz jest taki okres, że trzeba wykonać,  co jest do zrobienia, zobaczyć, co poprawić. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, jak ostatnio” – stwierdził Seget.

Nie ukrywał, że poza normalnymi treningami, sporo czasu poświęca na pracę indywidualną.

„Pracuję dodatkowo sam, bo sprawia mi to przyjemność. Szukam informacji, jak się właściwie przygotować. Wiadomo, że nie jesteśmy profesjonalistami, ale staram się wszystko ulepszać, Lata lecą,  trzeba dać z siebie więcej, żeby próbować rywalizować  z młodszymi zawodnikami” – podsumował doświadczony piłkarz.