Mikołaj Zastawnik po operacji ręki
Nasz zawodnik Mikołaj Zastawnik przeszedł operację zespolenia złamanej w meczu reprezentacji Polski kości łódeczkowatej nadgarstka. Teraz czeka go długa przerwa w treningach. Mikołaj nabawił się urazu w trakcie pierwszego meczu barażowego o finały mistrzostw Europy z Węgrami w Miszkolcu 12 września.
„Upadłem, poczułem ból, ale nie przypuszczałem, że mogło dojść do złamania. Podejrzewałem raczej – jak wszyscy – zerwanie torebki stawowej, skręcenie stawu. Zdjęcie rentgenowskie wykonane we wtorek rozwiało wszelkie wątpliwości i od razu przeszedłem operację w warszawskim szpitalu. Po dwóch tygodniach powinny zostać zdjęte szwy, po kolejnych dwóch – gips. Wtedy przejdę badania i dowiem się, czy mogę zacząć trenować w ortezie, czy trzeba będzie jeszcze poczekać. Na razie czuję się nieszczególnie, ręka boli i tak ma być przez kilka najbliższych dni”- opowiedział piłkarz, który w środę przed południem opuścił szpital.
Trzeba przyznać, że wykazał dużą odporność na ból i hart ducha, bo ze złamaną kością rozegrał trzy pełne mecze. Brzmi to niewiarygodnie w zestawieniu z faktem, że niedawno pauzował zawodnik Realu Madryt Marco Asensio z powodu infekcji po zacięciu się przy goleniu nóg.
Mikołajowi oczywiście życzymy w imieniu całego klubu szybkiego powrotu do zdrowia i wielkiej formy.