Powrót

„Momenty” były, ale bez zdobytych goli

Nie ma co ukrywać, że faworytem spotkania byli gliwiczanie i wywiązali się z tej roli. Mieliśmy kilka niezłych okazji bramkowych, tyle, że znów zabrakło ich skutecznego wykończenia.

Gospodarze zaatakowali od początku i po strzałach z dystansu prowadzili 2:0, ale w kolejnych minutach nasz zespół mógł odrobić straty z nawiązką. Refleks golkipera Piasta sprawdzili Marcin Grzywa, Mariusz Seget, Aleksander Hartstein i Sebastian Brocki. Nic z tego nie wyszło, a na dodatek jeszcze przed przerwą po przypadkowym zagraniu piłka wpadła do naszej siatki po raz trzeci.

Po zmianie stron gra wyglądała podobnie. Znów rywale częściej mieli piłkę i wykorzystali swoje szanse. Z naszej strony wynik mogli zmienić Seget, Łukasz Borkowski i Dominik Jankowski, ale nie zdołali jednak zmusić do kapitulacji bramkarza gospodarzy z dogodnych pozycji. Efektem była porażka 0:6.

W następnym ligowym spotkaniu podejmiemy GI Malepszy Arth Soft Leszno. Ten mecz zostanie rozegrany 23 września o godz. 17.00 w hali przy ul. Granicznej.