Powrót

Trudny test w Gliwicach

Clearex Chorzów przegrał z mistrzem Polski Piastem Gliwice 1:5 (0:2) w środowym wyjazdowym sparingu. Jedynego gola dla naszej drużyny  zdobył w 27 minucie Mariusz Seget.

Gospodarze przeważali, mieli więcej sytuacji podbramkowych. Spotkanie zostało rozegrane w normalnym, ligowym wymiarze czasowym, miało też ekstraklasowe tempo i poziom emocji. Nie brakowało ostrych spięć, czasem przekraczających przepisy.

Zawodnicy mogli przetestować nie tylko nowe warianty taktyczne, ale i piłki, jakimi w tym sezonie rozgrywane będą mecze Ligi Mistrzów.

W naszych barwach wystąpił testowany Paweł Barański z Sośnicy Gliwice.

W drugiej części gry nasi wypracowali kilka groźnych okazji. W 27. minucie Łukasz Biel co prawda spudłował z bliska w idealnej pozycji,  ale zaraz potem z rywalami w brazylijskim zabawił się Mariusz Seget i strzelił nie do obrony.

„Nigdy nie jestem zadowolony po przegranym meczu. Graliśmy przeciwko mistrzowi Polski, który prezentuje bardzo dynamiczny futsal, narzuca wysokie tempo. Musieliśmy trochę zmienić nasz styl, cofnęliśmy się, żeby rywal nie miał tyle miejsca i – w pewnym sensie zdało to egzamin. W paru momentach się zagapiliśmy, dlatego wynik jest wysoki. Mogło być trochę inaczej” – ocenił trener Clearex-u Andrzej Szłapa.

Gliwiczanie piątego gola zdobyli z przedłużonego rzutu karnego sekundy przed końcem spotkania.

Clearex: Rafał Krzyśka/Kacper Burzej – Krzysztof Salisz, Mariusz Seget, Szymon Cichy, Łukasz Biel – Szymon Łuszczek, Michał Dubiel, Paweł Barański, Przemysłąw Dewucki oraz Sebastian Brocki, Dominik Niemczyk.

W poniedziałek w kolejnym sparingu podejmiemy beniaminka pierwszej ligi Eurobus Przemyśl.