Powrót

Smutny początek majówki

Wysoką porażką naszej drużyny 2:11 zakończyło się niedzielne spotkanie w Lubawie. Gospodarze bezwzględnie wykorzystali swoje atuty i nasze błędy. Za tydzień, w sobotę, podejmiemy w ostatniej kolejce FOGO Futsal Ekstraklasy AZS UW Darkomp Wilanów i wtedy rozstrzygnie się kwestia naszego utrzymania. Aktualna tabela – Tutaj

Od początku starcia w Lubawie atakował Constract, co przełożyło się na gola Adriano. Mieliśmy błyskawicznie szansę na wyrównanie. Bramkarz rywali wygrał pojedynek sam na sam z Piotrem Ćwielongiem, ale potem piłkę zatrzymał ręką zawodnik gospodarzy Oskar Dmochewicz. Zobaczył czerwoną kartkę, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Sebastian Brocki. Jego uderzenie obronił Hubert Zadroga, a zaraz potem Adriano głową podwyższył prowadzenie. Lubawianie przetrwali grę w liczebnym osłabieniu, a następnie do przerwy właściwie rozstrzygnęli losy spotkania. Prowadzili bowiem po 20 minutach 7:0

Po zmianie stron co prawda gole dla Clearex-u zdobyli Przemysław Dewucki i Mariusz Seget (karny po faulu na Aleksandrze Hartsteinie), ale to było wszystko, co udało się nam ugrać. Gospodarze nie rezygnowali z walki o kolejne trafienia i wygrali wysoko 11:2.