Powrót

Trudne zadanie wykonane na „szóstkę”

Międzynarodowy Constract Lubawa nie sprostał w sobotnie popołudnie polskiemu CLEAREX-wi  Chorzów. Nasi, po świetnym, emocjonującym spotkaniu, wygrali 2:1.Lepiej broniliśmy i byliśmy skuteczniejsi.

CLEAREX: Rafał Krzyśka – Szymon Łuszczek, Krzysztof  Salisz, Sebastian Brocki, Mariusz Seget –  Maciej Mizgajski,  Adam Wędzony, Daniel Krawczyk, Przemysław Dewucki oraz Sebastian Leszczak,

Spotkanie zapowiadało się szlagierowo i nie rozczarowało widzów kanału nSport. CLEAREX potwierdził, że z nami nudy nie ma.

Objęliśmy prowadzenie po brazylijskiej akcji Adama Wędzonego, który zatańczył z rywalami, wyłożył piłkę Przemysławowi  Dewuckiemu i bramkarz gości wyjmował ją z siatki.

Niestety, zabrakło czterech sekund, by dowieźć korzystny wynik do przerwy. Pedro Pereira pokonał Rafała Krzyśkę uderzeniem z  rzutu wolnego.

Remis zapowiadał wielkie emocje w drugiej części i tak się stało.  Lubawianie nacierali, nasz zespół świetnie  się bronił i próbował kontr. Pewna postawa Krzyśki między słupkami, spokój i asekuracja kolegów nie pozwalały przeciwnikom na zdobycie gola.

W 28.minucie  Krzysztof  Salisz z Sebastianem Leszczakiem wyprowadzili zabójczą  akcję, zakończoną trafieniem tego pierwszego.

Zrobiło  się ciekawie, poziom emocji wzrósł. 2,5minuty przed końcem goście wycofali bramkarza. Nic im to nie dało. Mało tego,w39.minucie Leszczak kropnął z woleja i słupek uratował Constract przed wyższą porażką.

Z trybun obserwował spotkanie Mikołaj Zastawnik, który nabawił się kontuzji  podczas meczu kadry narodowej z Portugalią. Nasz zawodnik na razie porusza się w ortezie o kulach, ale codziennie uczestniczy w Krakowie w zabiegach rehabilitacyjnych.

Teraz przed CLEAREX-em zespołem intensywny wyjazdowy tydzień. W środę gramy na wyjeździe z Piastem Gliwice, a w kolejną sobotę  tydzień w Katowicach z AZS UŚ.